Description
Od zamachu Hamasu w Izraleu, który zapoczątkował kolejny krwawy konflikt w Strefie Gazy mija miesiąc. Choć unijne kraje w sprawie wojny na Bliskim Wschodzie nie mówią jednym głosem, na ostatnim szczycie, po wielogodzinnych negocjacjach uzgodniono jedynie wspólny apel o przerwy humanitarne, to w Brukseli nikt nie ma wątpliwości, że ofiarom konfliktu należy się pomoc humanitarna, której Unia jest zresztą największym obok USA dawcą na świecie. A w polityce rozwojowej nie ma sobie równych, także w Strefie Gazy, gdzie najwięcej szkół, szpitali, czy oczyszczalni do tej pory budowano z unijnych pieniędzy. Większość tej infrastruktury została zniszczona. Dlatego w Brukseli trwają dyskusje na temat tego, jakie wsparcie będzie potrzebne po zakończeniu bombardowań i jaka pomoc humanitarna jest potrzebna już teraz.
Komisja Europejska od początku konfliktu zwiększyła wysokość wsparcia finansowego na ten cel z 25 do 100 mln euro i uruchomiła most powietrzny, którym dostarczyła już ponad 260 ton pomocy humanitarnej. Ale jak przyznaje Dyrektor Generalny KE ds.Prowadzonych przez UE Operacji Ochrony Ludności i Pomocy Humanitarnej - Maciej Popowski, potrzeby w Stefie Gazy są olbrzymie, a problemy w dostawie wsparcia pozostają niezmienne.
Posłuchajcie rozmowy z polskim szefem unijnego resortu ds. pomocy humanitarnej i wspierajcie produkcję audycji, wpłacając na konto w patronite: https://patronite.pl/dorotabawolek